To wszystko me oko widziało , słyszało , pojęło me ucho . Co wiecie , i ja wiem także . Nie ustępuję wam w niczym . Lecz mówić chcę z Wszechmogącym , bronić się będę u Boga . Bo wy zmyślacie oszustwa , lekarze nic niewarci . Gdybyście chcieli zamilknąć , byłby to znak roztropności . Słuchajcie mego sprzeciwu , na odpowiedź mych warg zważajcie . Kłamliwie Go bronicie Czy Boga złem osłonicie ? Wszechmogącego obronicie kłamstwem ? [ Tak ] Jego stronę trzymacie ? Czy rzecznikami jesteście Bożymi ? Czy dobrze by było , gdyby was doświadczył ? Czy można z Niego szydzić jak z człowieka ? Przywoła was do rozsądku , jeśli w ukryciu stronniczo mówicie . Czy Majestat nie budzi lęku ? Czy nie przejmuje was grozą ? Zdaniami z piasku wy strofujecie ; wszak wasze tarcze są z gliny . Na wszystko jestem gotów Milczcie , niech ja teraz powiem , cokolwiek może przyjść na mnie . Między zęby stale biorę swe ciało , własne swe życie nadstawiam . Choćby mnie zabił Wszechmocny - ufam , i dróg moich przed Nim chcę bronić . To mi wystarczy za obronę . Nieprawy do Niego nie dojdzie . Apeluję do Najwyższego Słuchajcie pilnie mej mowy , na słowa me uszu nadstawcie . Mam gotową obronę przed sądem , pewien , że jestem niewinny . Kto chce się ze mną prawować ? A teraz umilknę i umrę . Ulżyj mi w cierpieniu ! Uczyń mi tylko dwie rzeczy , na pewno nie stchórzę przed Tobą : Odejmij ode mnie Twą rękę i spraw , bym nie bał się Ciebie . Mów pierwszy , a ja niech odpowiem , lub ja przemówię , Ty po mnie . Bez powodu mnie dręczysz Ile mam przewin i grzechów ? Ujawnij występki i winy ! Czemu chowasz swoje oblicze ? Czemu mnie poczytujesz za wroga ? Chcesz liść gnany wiatrem płoszyć , prześladować słomę [ już ] wyschłą ? Przypisujesz mi czyny gwałtu , wspominasz grzechy młodości . Nogi zakułeś w kajdany , dokładnie drogi me śledzisz , ślady stóp moich badasz . Jak próchno się to rozpadnie , niczym ubranie zjedzone przez mole .
"To wszystko", wg LXX, syr., Wlg, rkp.
Cała dyskusja odbywa się w formie sądu, gdzie przyjaciele mają go uznać za niewinnego, stąd od ich wyroku potępiającego Hiob odwołuje się do Boga.
Wlg: "Pamięć po was podobna będzie do popiołu i będą zgięte w błoto szyje wasze". "Tarcze" - dosł.: "odbicia tarczy". Tarczę na obwodzie umacniano metalem lub drzewem.
Sens: narażam się na największe niebezpieczeństwo.
Elihu w tej pewności siebie dojrzy zaczątek pychy (por.
).
Chce stanąć przed Bogiem na stopniu pewnej równości i niezależności. Najmocniejszy to argument za niewinnością.
Tzn. potęgę, której się lękam.
Tzn. nie chcesz się zmiłować nade mną.
W rozumieniu rozmówców, zsyłając cierpienie.
Inni umieszczają ten wiersz po
, zmieniając "to" na "on".
biblia, biblia online, pismo święte, pismo święte online, twoja biblia, ewangelia, stary testament, nowy testament, księga, księgi, prorocy, słowo boga