Czytaj Biblię

Księga Nehemiasza
Rozdział 9

Zmień rozdział
Wyszukaj

Dzień pokuty

1 A w dwudziestym czwartym dniu tego miesiąca 9 ,1  Zob. 7 ,72  z przyp. zgromadzili się Izraelici, skruszeni postem i odziani w worys, z głowami posypanymi ziemią. 2 I odłączyło się potomstwo Izraela od wszystkich cudzoziemców. Wtedy, stojąc, wyznali swoje grzechy i wykroczenia swych ojców. 3 Stali więc na swoim miejscu, a [lewicis] czytali z księgi Prawa Pana, Boga swojego, przez ćwierć dnia, a przez drugą ćwierć wyznawali swe grzechy, klęcząc przed Panem, Bogiem swoim.

4 A na podwyższeniu lewitów stanęli: Jozue, Binnuj 9 ,4  Popr. wg 10 ,10 ., Kadmiel, Szebaniasz, Bunni, Szerebiasz, Bani, Kenani i głośno wołali do Pana, Boga swego; 5 i lewici: Jozue, Kadmiel, Bani, Chaszabnejasz, Szerebiasz, Hodiasz, Szebaniasz, Petachiasz – rzekli:

«Wstańcie! Błogosławcie Pana, Boga naszego, od wieku do wieku 9 ,5  Przed tymi słowami zapewne wypadła pierwsza część błogosławieństwa – różnie uzupełniana..

Niech ludzie błogosławią wspaniałe imięs Twoje,

wyższe ponad wszelkie błogosławieństwo i chwałę.

6 9,6 Inni tu przytaczają z LXX: „A Ezdrasz rzekł:”; inni zaś w. 5b uzupełniają: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże nasz, od wieku do wieku”. Ty, Panie, jesteś jedyny.

Ty uczyniłeś niebiosa,

niebiosa niebios i całe ich wojsko;

ziemię i wszystko, co na niej;

morza i wszystko, co w nich.

Ty ożywiasz to wszystko,

a wojsko niebioss oddaje Ci pokłon.

7 Ty, Panie, jesteś tym Bogiem,

który wybrał Abrama,

wyprowadziłeś go z Ur Chaldejczyków

i nadałeś mu imię Abraham.

8 A gdy uznałeś, że serce jego jest Tobie wierne,

zawarłeś z nim przymierze:

że ziemię Kananejczyka,

Chittyty, Amoryty,

Peryzzyty, Jebusyty i Girgaszyty

dasz jego potomstwu.

I słowa Twego dotrzymałeś,

albowiem jesteś wierny.

9 Widziałeś nędzę ojców naszych w Egipcie,

a wołanie ich słyszałeś nad Morzem Czerwonym.

10 I dokonałeś cudów i znakóws przeciwko faraonowi,

przeciwko wszystkim sługom jego i przeciwko całej ludności jego kraju,

bo spostrzegłeś, że do nich zuchwale się odnosili.

Tak zgotowałeś sobie imię sławne do dziś.

11 I morze rozdzieliłeś przed nimi,

a oni przeszli przez środek morza suchą nogą.

Prześladowców ich wrzuciłeś w głębiny

jak kamień w wody wzburzone.

12 Słupem obłoku prowadziłeś ich we dnie,

a słupem ognia – w nocy,

aby oświetlić im drogę,

którą iść mieli.

13 Potem na górę Synaj zstąpiłeś

i rozmawiałeś z nimi z nieba;

i dałeś im

przepisy słuszne,

wskazówki niezawodne,

prawa dobre i przykazania.

14 I Twój święty szabats im oznajmiłeś,

i przez sługę Twego, Mojżesza,

nadałeś im przykazania, przepisy i Prawos.

15 I chleb z nieba im dałeś,

gdy byli głodni;

a wodę ze skały im wyprowadziłeś,

gdy odczuwali pragnienie.

I rozkazałeś im, by poszli posiąść ziemię,

którą im dać obiecałeś pod przysięgą.

16 Lecz oni, ojcowie nasi, postępowali zuchwale,

byli krnąbrni i nie słuchali Twoich przykazań.

17 I uchylali się od posłuszeństwa i nie pamiętali o cudach,

które dla nich uczyniłeś.

Byli twardego karku i uwzięli się 9 ,17  „Uwzięli się” – inni tłum.: „ustanowili sobie wodza”; „zbuntowani” – popr. wg LXX; TM: „w Egipcie”; por. Lb 14 ,4 .,

by wrócić do niewoli swej, zbuntowani.

Lecz Ty jesteś Bogiem przebaczenia,

jesteś łagodny i litościwy,

nieskory do gniewu i bogaty w łaskę;

Ty nie opuściłeś ich.

18 Nawet gdy uczynili sobie

cielca odlanego z metalu

i powiedzieli: To jest twój bóg,

który cię wyprowadził z Egiptu,

i gdy popełnili wielkie bluźnierstwa,

19 Ty w wielkim miłosierdziu Twoim

nie opuściłeś ich na pustyni.

Słup obłoku nie odstępował od nich we dnie,

aby ich prowadzić drogą;

słup ognia nie odstępował w nocy,

aby oświetlać im drogę, którą iść mieli.

20 I dałeś [im] swego Ducha dobrego,

aby ich pouczał.

I manny Twej od ust im nie odjąłeś,

i dałeś im wodę, gdy byli spragnieni.

21 Przez czterdzieści lat zaopatrywałeś ich na pustyni,

tak że nie odczuwali braku.

Szaty ich się nie zniszczyły,

a nogi ich nie spuchły 9 ,21  Por. Pwt 8 ,4 ..

22 Dałeś im królestwa i ludy,

i przydzieliłeś je im jako ziemie kresowe,

i oni posiedli ziemię Sichona,

<i ziemię> 9 ,22  LXX opuszcza. króla Cheszbonu,

i ziemię Oga,

króla Baszanu.

23 I synów ich rozmnożyłeś jak gwiazdy na niebie,

i zaprowadziłeś ich do ziemi,

w której posiadanie wejść mieli – jak przyrzekłeś ich ojcom.

24 I wkroczyli synowie, i posiedli tę ziemię,

a Ty upokorzyłeś przed nimi

Kananejczyków, mieszkańców tej ziemi.

W ręce tamtych wydałeś ich

oraz ich królów i narody tej ziemi,

aby postąpili z nimi według własnej woli.

25 I zajęli miasta obwarowane

oraz ziemię żyzną.

Posiedli domy pełne wszelkiego dobra,

cysterny wykute, winnice, ogrody oliwne i drzewa owocowe w obfitości.

I jedli, nasycili się i utyli,

i rozkoszowali się dzięki Twej wielkiej dobroci.

26 Potem byli oporni i zbuntowali się przeciw Tobie,

i wzgardzili Twoim Prawem.

Zabili proroków Twoich, którzy ich przestrzegali,

aby ich nawrócić do Ciebie;

a ciężko Cię obrażali.

27 Wtedy wydałeś ich w ręce ich wrogów, żeby ich dręczyli.

W czasie swego udręczenia wołali do Ciebie,

a Ty z niebios wysłuchałeś

i według wielkiego miłosierdzia Twego dałeś im

wybawicieli, a ci ich wybawili z rąk wrogów.

28 Ale gdy zaznawali spokoju, znowu postępowali źle wobec Ciebie.

Wtedy pozostawiłeś ich pod władzą nieprzyjaciół, aby panowali nad nimi.

I znowu wzywali Ciebie,

a Ty z niebios wysłuchiwałeś ich i ocalałeś –

zgodnie z Twym miłosierdziem – wielokrotnie.

29 I przestrzegałeś ich, by ich nawrócić do Twojego Prawa,

lecz oni byli zuchwali i nie słuchali przykazań Twoich,

i przeciw zarządzeniom Twoim zgrzeszyli – przeciw tym,

przez których wypełnienie człowiek zachowuje życie.

Krnąbrnie odwrócili się plecami,

byli twardego karku i nie słuchali.

30 Okazywałeś im cierpliwość

przez wiele lat

i przestrzegałeś ich przez Ducha Twego

za pośrednictwem Twoich proroków,

lecz nie usłuchali.

Wtedy wydałeś ich pod władzę obcych narodów.

31 Ale w wielkim miłosierdziu Twoim

nie wytępiłeś ich

i nie opuściłeś,

albowiem Ty jesteś Bogiem

łaskawym i miłosiernym.

32 I teraz, Boże nasz, Boże wielki,

potężny, straszliwy,

który zachowujesz przymierze i łaskę,

nie lekceważ tej całej udręki,

jaka spotkała nas: królów naszych i książąt,

naszych kapłanów, proroków i przodków,

i lud twój cały,

od dni królów Aszszuras 9 ,32  Por. 2  Krl 17 ,3 -6 .23 ; Iz 10 ,11 .28 -34 . Za następców królów asyryjskich uchodzili królowie neobabilońscy i perscy; por. Ezd 6 ,22 . aż po dziś dzień.

33 Lecz Ty jesteś sprawiedliwy

we wszystkim, co na nas przyszło.

Ty bowiem postąpiłeś słusznie,

my natomiast zawiniliśmy.

34 Bo królowie nasi i książęta,

kapłani nasi i przodkowie –

oni nie zachowali Twojego Prawa

i nie zważali na przykazania i napomnienia, których im udzieliłeś.

35 Oni bowiem, dopóki żyli w królestwie swoim

dzięki Twej wielkiej dobroci, którą im okazałeś,

na ziemi tej przestronnej i urodzajnej,

którą im pozostawiłeś:

nie służyli Tobie i nie odwrócili się

od swoich złych uczynków.

36 Oto jesteśmy dziś niewolnikami:

na ziemi, którą dałeś przodkom naszym,

aby mieli pożytek z owocu jej i bogactwa –

oto jesteśmy niewolnikami na niej.

37 Plon swój obficie wydaje ona dla królów,

których postawiłeś nad nami za nasze grzechy.

Oni władają naszymi ciałami i bydłem naszym

według swego upodobania.

A my jesteśmy w wielkim ucisku.

Polecamy naszą księgarnię katolicką dobroci.pl