Hymn Mojżesza « Uważajcie , niebiosa , na to , co powiem , słów moich ust słuchaj , ziemio . Nauka moja niech spływa jak deszcz , niech słowo me pada jak rosa , jak deszcz rzęsisty na zieleń , jak deszcz dobroczynny na trawę . Gdyż głosić chcę imię Pana : uznajcie wielkość Boga naszego ; On Skała , dzieło Jego doskonałe , bo wszystkie drogi Jego są słuszne ; On Bogiem wiernym , a nie zwodniczym , On sprawiedliwy i prawy . Opieka Boża Zgrzeszyły przeciw Niemu " Nie-Jego-Dzieci ", lecz ich zwyrodnienie , pokolenie zwichnięte , nieprawe . Więc tak odpłacać chcesz Panu , ludu głupi , niemądry ? Czy nie On twym ojcem , twym stwórcą ? Wszak On cię uczynił , umocnił . Na dawne dni sobie wspomnij . Rozważajcie lata poprzednich pokoleń . Zapytaj ojca , by ci oznajmił , i twoich starców , niech ci powiedzą . Kiedy Najwyższy rozgraniczał narody , rozdzielał synów człowieczych , wtedy ludom granice wytyczał według liczby synów Izraela ; bo Jego lud jest własnością Pana , dziedzictwem Jego wydzielonym jest Jakub . Na pustej ziemi go znalazł , na pustkowiu , wśród dzikiego wycia , opiekował się nim i pouczał , strzegł jak źrenicy oka . Jak orzeł , co gniazdo swoje ożywia , nad pisklętami swoimi krąży , rozwija swe skrzydła i bierze je , na sobie samym je nosi - tak Pan sam go prowadził , nie było z nim boga obcego . Na wyżyny świata go wyprowadził i żywił bogactwami pola . Pozwolił mu miód wysysać ze skały i oliwę z najtwardszej opoki . Śmietanę od krów , a mleko od owiec [ jeść ] wraz z łojem baranków , baranów , synów Baszanu , i kozłów razem z najczystszą pszenicą . Krew piłeś winogron - mocne wino . Wina Izraela Utył Jeszurun i wierzga - grubyś , tłusty , otyły . Boga , Stwórcę swego porzucił , zelżył Skałę , swoje ocalenie . Bogami obcymi do zazdrości Go pobudzają i gniewają obrzydliwościami . Złym duchom składają ofiary , nie Bogu , bogom , których oni nie znają , nowym , świeżo przybyłym - nie służyli im wasi przodkowie . Gardzisz Skałą , co ciebie zrodziła , zapomniałeś o Bogu , który cię zrodził . Kara Zobaczył to Pan i wzgardził , oburzony na własnych synów i córki . i rzekł : " Odwrócę od nich oblicze , zobaczę ich koniec , gdyż są narodem niestałym , dziećmi , w których nie ma wierności . Mnie do zazdrości pobudzili nie-bogiem , rozjątrzyli Mnie swymi czczymi bożkami ; i Ja ich do zazdrości pobudzę nie-ludem , rozjątrzę ich głupim narodem . Zapłonął żar mego gniewu , co sięga do głębin Szeolu , pożera ziemię z plonami , podwaliny gór zapala . Zgromadzę na nich nieszczęścia , wypuszczę na nich swe strzały , zmorzy ich głód , gorączka ich strawi i złośliwa zaraza . Wbiję w nich kły dzikich zwierząt z jadem tych , co pełzają w prochu . Na dworze miecz będzie ich pozbawiał dzieci , a przerażenie po domach , tak młodzieńców jak panny , niemowlę ssące i starca . Czemu nie zgładzeni ? I rzekłem : Ja ich wygładzę , wygubię ich pamięć u ludzi . Alem się bał drwiny wroga , że przeciwnicy ich będą się łudzić , mówiąc : Nasza ręka przemożna , a nie Pan uczynił to wszystko . Gdyż jest to plemię niemądre i nie mające rozwagi . Jako roztropni zdołaliby pojąć , zważaliby na swój koniec : Jak może jeden odpędzać tysiące , a dwóch odpierać dziesięć tysięcy ? Dlatego , że ich sprzedała ich Skała , że Pan na łup ich wydał . Bo skała ich nie jest jak nasza Skała , świadkami tego nasi wrogowie . Bo winny ich szczep ze szczepu Sodomy lub z pól uprawnych Gomory ; ich grona to grona trujące , co gorzkie mają jagody ; ich wino jest jadem smoków , gwałtowną trucizną żmijową . Bóg ocali swój lud Czy nie jest to u Mnie schowane , opatrzone pieczęcią w mych skarbach ? Moja jest odpłata i kara , w dniu , gdy się noga ich potknie . Nadchodzi bowiem dzień klęski , los ich gotowy , już blisko ". Bo Pan swój naród obroni , litość okaże swym sługom ; gdy ujrzy , że ręka omdlała , że niewolników już nie ma ni wolnych . I powie : " A gdzież ich bogowie , opoka , do której się uciekali ? Ci , co zjadali tłuste ich żertwy i wino pili z ich płynnych ofiar ? Niech wstaną i niech wam pomogą , niech staną się waszą obroną . Patrzcie teraz , że Ja jestem , Ja jeden , i nie ma ze Mną żadnego boga . Ja zabijam i Ja sam ożywiam , Ja ranię i Ja sam uzdrawiam , że nikt z mojej ręki nie uwalnia . Podnoszę rękę ku niebu i mówię : Tak , Ja żyję na wieki . Gdy miecz błyszczący wyostrzę i wyrok wykona ma ręka , na swoich wrogach się pomszczę , odpłacę tym , którzy Mnie nienawidzą . Upoję krwią moje strzały , mój miecz napasie się mięsem , krwią poległych i uprowadzonych , głowami dowódców nieprzyjacielskich ". Zakończenie Chwalcie , narody , lud Jego : bo On odpłaci za krew swoich sług , odda zapłatę swym wrogom , oczyści kraj swego ludu ». Poszedł więc Mojżesz z Jozuem , synem Nuna , i wypowiedział wszystkie słowa tej pieśni do uszu ludu . Prawo źródłem życia Gdy Mojżesz skończył wygłaszać wszystkie te słowa do całego Izraela , rzekł do nich : « Weźcie sobie do serca te wszystkie słowa , które ja wam dzisiaj ogłaszam , nakażcie waszym dzieciom pilnie strzec wszystkich słów tego Prawa . Nie jest ono bowiem dla was rzeczą błahą , bo jest waszym życiem i dzięki niemu długo żyć będziecie na ziemi , do której idziecie przez Jordan , aby ją posiąść ». Zapowiedź śmierci Mojżesza Potem rzekł Pan do Mojżesza tego samego dnia : « Wstąp na tę górę Abarim : górę Nebo , w ziemi Moabu naprzeciw Jerycha , i spójrz na ziemię Kanaan , którą daję w posiadanie Izraelitom . Umrzesz tam na górze , na którą wejdziesz , i połączysz się ze swymi przodkami , jak zmarł Aaron , brat twój , na górze Hor i połączył się ze swymi przodkami . Ponieważ nie byliście mi wierni między Izraelitami przy wodach Meriba pod Kadesz , na pustyni Sin , nie objawiliście mej świętości wśród Izraelitów , dlatego tylko z daleka ujrzysz tę ziemię , lecz ty tam nie wejdziesz do tej krainy , którą Ja daję Izraelitom ».
Pieśń ułożona jest wg schematu sądu Bożego nad narodem. Jest to podstawa nauki proroków. Filologia każe pochodzenie jej datować na wieki XI - VIII przed Chr.
Obraz Bożej wierności w zachowaniu przymierza w przeciwieństwie do lekkomyślności Izraela.
Tekst trudny, różnie tłumaczony. W niektórych przekł. staroż. i w tekście z Qumran: "synów Bożych", "aniołów Bożych", może pod wpływem etymologii ludowej.
Inni popr.: "wśród nocy".
Orzeł zmusza swe młode do wylatywania z gniazda celem ćwiczenia ich skrzydeł, a w razie trudności unosi je na własnych skrzydłach (por.
).
Popr. wg przekł. staroż.; hebr.: "i jadł". "Ze skały, opoki" - aluzja do plastrów w szczelinach skalnych i do oliwek rosnących wśród kamieni.
"Jeszurun" - imię Izraela (por.
) zdrobniała forma od jaszar = sprawiedliwy.
bogom bezsilnym ukarze Bóg swój naród za pomocą narodu nie obdarzonego znajomością prawdziwego Boga.
Inni dosł.: "Ogień buchnął mi z nozdrzy". Por.
.
Nie unicestwi Izraela ze względu na wrogów, którzy chełpiliby się przypisując zwycięstwo sobie.
Dotyczy wrogów Izraela.
Mowa o bogach pogańskich.
LXX: "na dzień pomsty", lecz por.
Por.
;
Gest przysięgi. Bóg zapłaci wrogom za krzywdy, o ile się naród nawróci.
Tekst hebr. nieznacznie popr. Wg fragmentu z Qumran i LXX: "Sławcie, niebiosa, Pana, oddajcie Mu pokłon, synowie Boży (=aniołowie)".
Północno-zachodnia część wyżyny moabskiej.
biblia, biblia online, pismo święte, pismo święte online, twoja biblia, ewangelia, stary testament, nowy testament, księga, księgi, prorocy, słowo boga