Syn mądry miłuje karcenie , naśmiewca nie słucha nagany . Z owocu swych ust spożywa się dobro , a gwałtem się sycą przewrotni . Kto ust swych strzeże - ten strzeże życia , kto usta rozwiera - zgubi sam siebie . Serce leniwego czeka bez skutku , a pilnych zamiary stale się spełniają . Prawy się brzydzi słowem przewrotnym , źle i haniebnie czyni występny . Prawość strzeże dróg niewinnego - a grzeszników powala nieprawość . Jeden udaje bogacza - nie mając niczego , [ inny ] udaje nędzarza - a opływa w dobra . Bogactwo okupem za życie człowieka , lecz tyran pogróżek nie słucha . Wesoło błyszczy światło sprawiedliwych , a lampa niewiernych przygasa . Skutkiem pychy stale są kłótnie , u szukających rady jest mądrość . Przepadnie bogactwo podstępnie zagarnięte , a krok za krokiem zdobywane - rośnie . Przewlekłe czekanie jest raną dla duszy , ziszczone pragnienie jest drzewem życia . Kto gardzi nakazem , ten szkodę ponosi , nagrodę otrzyma , kto rozkaz szanuje . Nauka mądrego jest źródłem życia , by sideł śmierci uniknąć . Prawdziwy rozum zjednywa życzliwość , droga wiarołomnych niestała . Roztropny czyni wszystko z rozwagą , a dureń ujawnia głupotę . Poseł nikczemny wtrąca w niedolę , wierny posłaniec - lekarstwem . W biedzie jest i hańbie , kto gardzi karnością , we czci zaś - kto strzeże upomnień . Spełnione pragnienie ukoi duszę , wstrętne głupiemu - od zła się odwrócić . Kto z mądrym przestaje - nabywa mądrości , towarzysz głupców poniesie szkodę . Nieszczęście pędzi za grzesznikami , a szczęście nagrodą dla prawych . Mąż dobry zostawi dziedzictwo wnukom , dobrym przypadnie majątek grzeszników . Świeża uprawa ubogich da wiele żywności , majątek niszczeje bezprawiem . Nie kocha syna , kto rózgi żałuje , kto kocha go - w porę go karci . Mąż prawy ma w bród pożywienia , żołądek niewiernych głód cierpi .
Tłum. przypuszczalne.
Tekst różnie popr.
Wiersz różnie tłum.
Tekst różnie tłum.
Pyszny nie przyjmie uwag, co prowadzi do stałych nieporozumień w życiu, a w rezultacie do jego zagłady (por.
), gdyż jest przeciwne woli Bożej (por.
;
).
Por.
.
"Uprawa" - grunt w roku szabatowym (
), który należało pozostawić ubogim. "Bezprawiem" chciwy szkodzi samemu sobie (por.
). Tłum. przypuszczalne.