Czytaj Biblię

Księga Malachiasza
Rozdział 1

Zmień rozdział
Wyszukaj

KSIĘGA MALACHIASZA

WSTĘP

Hebrajskie imię autora księgi, Maleaki, znaczy „mój posłaniec” lub „mój anioł” (por. Za 1,9.11). Inni przypuszczają, że imię to jest skróconą formą słowa Maleakijah – „Jah(we) jest moim wysłannikiem” lub „aniołem”. Większość jednak egzegetów opowiada się za pierwszą propozycją, zwłaszcza że ST zna imiona zakończone na -i (por. Rdz 26,34; 1 Krn 6,26; Oz 1,1). Septuaginta nie jest konsekwentna w ujęciu imienia autora, w nagłówku księgi pisze bowiem Malachias, lecz w 1,1 imię to ujmuje nie jako imię własne, lecz pospolite, tłumacząc: „jego poseł”. To ujęcie LXX wpłynęło na niektórych Ojców Kościoła (Augustyn, Jan Chryzostom, Cyryl Aleksandryjski), a nawet na niektórych współczesnych nam komentatorów, którzy uważają księgę za anonimową, a imię autora za ogólne określenie proroka jako posła, wysłannika Bożego. Bardziej prawdopodobne jest jednak uznanie słowa maleaki za imię ostatniego z dwunastu proroków mniejszych.

Główną treść księgi stanowią groźby i napomnienia. W ostrych, czasem nawet drastycznych słowach (2,3) Malachiasz piętnuje wykroczenia kapłanów izraelskich (1,6 – 2,9), a potem całego ludu: grzechy małżeńskie (2,10-16), powątpiewanie w sprawiedliwość Bożą (2,17 – 3,5), niesumienność w składaniu dziesięcin (3,6-12), zapowiadając wymierzenie nagród i kar w dniu Pańskim (3,13-21). Z teologicznego punktu widzenia najważniejsze są dwie przepowiednie: zapowiedź ustania ofiar ST i nastania nowej ofiary czystej (1,10n) oraz zapowiedź poprzednika Mesjasza (3,1.23n).

Prorok Malachiasz jest nam znany jedynie ze swej księgi. Nie wiemy nic o jego rodzinie ani zawodzie. Przy ustalaniu czasu, w którym żył i działał, opieramy się na zaczerpniętej z księgi wiadomości o istnieniu świątyni, w której sprawuje się normalny kult ofiarniczy (1,10.13; 2,11; 3,10), oraz wiadomości o sprawowaniu władzy nie przez króla, lecz przez namiestnika (1,8). Te dane niedwuznacznie wskazują na okres perski. Chodzi zapewne o pierwszą połowę V w. przed Chr., gdyż oprócz wykroczeń rytualnych prorok piętnuje także małżeństwa mieszane i rozwody, którym położyli kres Ezdrasz i Nehemiasz (reforma z lat 458 – 445). Dlatego według większości uczonych lata 480 – 460 stanowią z pewnością okres działalności proroka. Pomimo że w trzech rozdziałach dość dużo miejsca poświęca on zewnętrznej poprawności kultu i dziesięcinom, nie jest formalistą w przestrzeganiu Prawa i liturgii. Domaga się bowiem także ducha szczerej pobożności, który ma przenikać zewnętrzne działanie (por. 1,6; 2,1-9). W przeciwieństwie do Aggeusza i Zachariasza Malachiasz jest raczej kaznodzieją pokutnym, w czym przypomina Amosa, Micheasza i wielkiego Izajasza.

Zwalczając panoszące się w narodzie występki, Malachiasz-teolog szuka ich przyczyn. Wskazuje głównie na dwie: brak czci należnej Bogu, czyli prawdziwej pobożności (1,6-10), oraz niedocenianie istoty i znaczenia przymierza z Nim (2,4n.10). Pan wybrał Izraela (1,2n), stwarzając przez to ścisłą łączność pomiędzy sobą a ludem wybranym. Zarazem jednak przymierze uczyniło wszystkich Izraelitów jakby braćmi, synami jednego Ojca, członkami jednej wielkiej rodziny. Z tego powodu – rozumuje prorok – małżeństwa mieszane, przynoszące z sobą elementy kultu bóstw narodów ościennych, są bardzo niebezpieczne dla świętości i trwałości przymierza z Bogiem (2,10n). Sprawiedliwy sąd Boży, który zapowiada Malachiasz w perspektywie mesjańskiej, ma być donośnym głosem prorockiej przestrogi zarówno dla tych, którzy mają sobie do wyrzucenia grzechy małżeńskie, jak i dla uprawiających czary, dla krzywoprzysięzców, lichwiarzy i wyzyskiwaczy (3,5).

Księga zawiera jakby streszczenie głównych myśli z szeregu wystąpień proroka. Dziś nie da się już ich wyróżnić dokładnie ani uporządkować chronologicznie. Ważniejsze od tego jest jednak określenie gatunku literackiego księgi. Otóż różni się ona wyraźnie od innych ksiąg prorockich. Malachiasz rozwija bowiem niejako serię dyskusji, z tezą, zarzutem i repliką. Jest to swoisty dialog proroka z kapłanami i ludem. On wygłasza twierdzenie, słuchacze – domyślnie – reagują na nie, formułując zarzut, a ten z kolei służy prorokowi za punkt wyjścia do dalszych wywodów. Taka forma literacka jest nowością w ST. Czy Malachiasz jest jej twórcą? Do pewnego stopnia tak. Mamy tu do czynienia zapewne z tą formą dysputy, która u Izraelitów weszła w zwyczaj w czasie niewoli i po niewoli babilońskiej. Wtedy to kształtował się powoli styl mówców synagogalnych, którzy nawiązywali – jak to właśnie czyni prorok – do spraw i kłopotów życia codziennego. Tak więc Malachiasz korzysta ze zwyczajowej formy mówienia i sam wpływa na nią przez żywość ujęcia i pasję dyskutanta. W ten sposób staje się prekursorem późniejszych pisarzy żydowskich (soferîm).

Pomimo kilku pięknych zwrotów retorycznych Ml musi być zaliczona do dzieł pisanych prozą. Jest to jednakże proza z domieszką poezji, „podniosła proza”, będąca właściwością retoryki wszystkich proroków bez wyjątku. Język hebrajski Ml uchodzi za czysty, nie zabarwiony jeszcze wpływem języka aramejskiego.

W NT Ml cytowana jest pięć razy: w Mt 11,10; Mk 1,2; Łk 1,17; 7,27; Rz 9,13. Sobór Trydencki podkreślił znaczenie tekstu Ml 1,11 o ofierze czystej jako przepowiedni dotyczącej Eucharystii.

Polecamy naszą księgarnię katolicką dobroci.pl