Ewangelia wg św. Łukasza
Pierwsze rozesłanie Dwunastu 9,1-6 Por. Mt 10,5-16 z przyp.; Mk 6,7-13 z przyp.
1 Wtedy zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz [władzę] leczenia chorób. 2 I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. 3 Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. 4 Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. 5 Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!» 6 Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelięs i uzdrawiając wszędzie.
Niepokój Heroda Antypasa 9,7nn Por. Mt 14,1n z przyp.; Mk 6,14nn.
7 O wszystkich tych wydarzeniach posłyszał również tetrarchas Herod, i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; 8 inni, że zjawił się Eliasz; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. 9 A Herod mówił: «Jana kazałem ściąć. Któż więc jest ten, o którym takie rzeczy słyszę?» I starał się Go zobaczyć.
Powrót Apostołów 9,10n Por. Mk 6,30-33.
10 Gdy Apostołowie wrócili, opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali. Wtedy wziął ich ze sobą i udał się [z nimi] osobno w okolice miasta zwanego Betsaidą. 11 Lecz tłumy zwiedziały się o tym i podążyły za Nim. On je przyjął i mówił im o królestwie Bożym, a tych, którzy leczenia potrzebowali, uzdrawiał.
Pierwsze rozmnożenie chleba 9,12-17 Por. Mt 14,13-21 z przyp.; 15,32-39; Mk 6,33-44; 8,1-9; J 6,1-14.
12 Dzień począł się chylić ku wieczorowi. Wtedy przystąpiło do Niego Dwunastu, mówiąc: «Odpraw tłum; niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie mogliby się zatrzymać i znaleźć żywność, bo jesteśmy tu na pustkowiu». 13 Lecz On rzekł do nich: «Wy dajcie im jeść!» Oni zaś powiedzieli: «Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby; chyba że pójdziemy i zakupimy żywności dla wszystkich tych ludzi». 14 Było bowiem mężczyzn około pięciu tysięcy. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Każcie im rozsiąść się gromadami, mniej więcej po pięćdziesięciu». 15 Uczynili tak i porozsadzali wszystkich. 16 A On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy nad nimi błogosławieństwo, połamał i dawał uczniom, by podawali tłumowi. 17 Jedli i nasycili się wszyscy, a zebrano jeszcze z tego, co im zostało, dwanaście koszów ułomków.
Wyznanie Piotra 9,18-21 Por. Mt 16,13-20 z przyp.; Mk 8,27-30.
18 Gdy raz modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» 19 Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». 20 Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». 21 Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili.
Pierwsza zapowiedź męki i zmartwychwstania
22 I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie 9 ,22 Por. Mt 16 ,21 nn; Mk 8 ,31 nn.».
Warunki naśladowania Jezusa
23 9 ,23 nn Por. Mt 10 ,37 nn; 16 ,24 nn; Mk 8 ,34 –9 ,1 . Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. 24 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. 25 Bo cóż za korzyść dla człowieka, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę 9 ,25 „Szkodę” różnie się pojmuje; por. 1 Kor 3 ,15 . poniesie? 26 9 ,26 n Por. Mt 10 ,32 n; Mk 8 ,38 ; 9 ,1 . Sens w. 27 różnie wyjaśniany. Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w swojej chwale oraz w chwale Ojca i świętych aniołów. 27 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże».
Przemienienie Jezusa 9,28-36 Por. Mt 17,1-8; Mk 9,2-8.
28 W jakieś osiem dni po tych naukach wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. 29 Gdy się modlił 9 ,29 Tylko Łk podaje tę okoliczność., wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. 30 A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. 31 Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu 9 ,31 Zob. przyp. do 9 ,51 ., którego miał dopełnić w Jeruzalem. 32 Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim. 33 Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. 34 Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok. 35 A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany 9 ,35 Terminem tym określano Mesjasza., Jego słuchajcie!» 36 W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.
Uzdrowienie epileptyka 9,37-43a Por. Mt 17,13-21 z przyp.; Mk 9,14-29.
37 Następnego dnia, gdy zeszli z góry, wielki tłum wyszedł naprzeciw Niego. 38 Naraz ktoś z tłumu zawołał: «Nauczycielu, proszę Cię, wejrzyj na mego syna; to mój jedynak. 39 A oto chwyta go duch, tak że nagle krzyczy; miota nim tak, że się pieni, i tylko z trudem odstępuje od niego, rzucając nim o ziemię. 40 Prosiłem Twoich uczniów, żeby go wyrzucili, ale nie mogli». 41 I rzekł: «O plemię niewierne i przewrotne! Dokąd jeszcze będę wśród was i będę was znosił? Przyprowadź tu swego syna!» 42 Gdy on jeszcze podchodził, zły duch porwał go i zaczął [nim] miotać. Jezus rozkazał surowo duchowi nieczystemu, uzdrowił chłopca i oddał go jego ojcu. 43 A wszyscy osłupieli ze zdumienia nad wielkością Boga.
Druga zapowiedź męki 9,43b-45 Por. Mt 17,22n; Mk 9,30nn.
Gdy tak wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich Jego czynów, Jezus powiedział do swoich uczniów: 44 «Weźcie wy sobie dobrze do serca te słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi». 45 Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go nie pojęli, a bali się zapytać Go o to powiedzenie.
Spór o pierwszeństwo 9,46nn Por. Mt 18,1-5; Mk 9,33-37.
46 Pojawiła się też u nich myśl, kto z nich jest największy. 47 Lecz Jezus, znając tę myśl w ich sercach, wziął dziecko, postawił je przy sobie 48 i rzekł do nich: «Kto by to dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto by Mnie przyjął, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki».
W imię Jezusa 9,49n Por. Mk 9,38-41.
49 Wtedy przemówił Jan: «Mistrzu, widzieliśmy, jak ktoś w imięs Twoje wypędzał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami». 50 Lecz Jezus mu odpowiedział: «Przestańcie zabraniać; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami».
PODRÓŻ DO JEROZOLIMY
PIERWSZY OKRES PODRÓŻY 9,51 Początek tzw. drogi Łukaszowej (9,51–19,28). Jezus zmierza do Jerozolimy, gdzie się dokona Jego „odejście” (éxodos: 9,31), nowa Pascha.
Niegościnni Samarytanie
51 Gdy dopełniały się dni Jego wzięcia [z tego świata], postanowił udać się do Jeruzalem, 52 i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i weszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by przygotować Mu pobyt. 53 Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jeruzalem 9 ,53 Samarytanie okazywali nienawiść do Żydów, zwłaszcza względem pielgrzymów idących do Jerozolimy; por. J 4 ,9 .. 54 Widząc to, uczniowie Jakub i Jan 9 ,54 Jako prawdziwi „synowie gromu” (Mk 3 ,17 ), domagają się powtórzenia cudu z 2 Krl 1 ,10 .14 . rzekli: «Panie, czy chcesz, byśmy powiedzieli: Niech ogień spadnie z nieba i pochłonie ich?» 55 Lecz On, odwróciwszy się, zgromił ich. 56 I udali się do innego miasteczka.
Trzej naśladowcy Jezusa 9,57-62 Por. Mt 8,19-22.
57 A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz». 58 Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
59 Do innego rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca». 60 Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże».
61 Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». 62 Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego 9 ,62 Bezwzględny nakaz całkowitego oddania się tylko Chrystusowi, inaczej niż było w opisie 1 Krl 19 ,20 .».